Integral lyrics

Integral_Hellsing

My kolejny raz...
Żyjemy śmiercią
spijamy z niej krew
nasze spierzchnięte wargi
domagają się jej
słuchamy jej zewu
przeglądając żniwa
karmieni jej obrazem
bo jesteśmy ulepieni z brudu
z twoich odpadków i śmieci
dla ciebie...jesteśmy nikim.
(2003 r.)

Kicia

jezu, jakie dolinuące o_O nie, żebym była uprzedzona, ale taka poezja kojarzy mi się z 15-letnimi pseudosamobójczyniami Smile

bo one są tak niezrozumiane i niekochane, oh! ;x

Chupacabras

Taaak... Taki blackdown ten wierszyk... Smuuutny *chlip, chlip...* Ide się utopić... Btw, wiecie że kiedyś w Anglii powstała piosenka, po której wysłuchaniu ludzie popełniali samobójstwo? ;P Aż rząd zakazał jej rozpowszechniania i słuchania... Zginęło wtedy ponad 1000 osób przez nią.

Integral_Hellsing

no cóz nawet mnie sie dołek zdarza ;P ale ja zamiast sie zyletka ciąc to pisałam wiecie...takie wyrażanie siebie poprzez poezje i takie tam...dobra juz nie smęcę...kofcham was mordulki moje małe :*

Integral_Hellsing

Modlitwa

Znów patrzę tam, gdzie spoglądać nie powinnam.
Gdzie nie ma dnia, a noc jest królową,
Gdzie światło jest wrogiem, a łzy rzadko płyną
Gdzie myśliwy i ofiara, na dywanie czerwieni
W śmiertelnym tańcu złączeni.
Tam patrzę w chwili zwątpienia
Uśmiechając się do własnych mysli.
Być Łowcą, polować w świetle księżyca,
Nie zastanawiać się nad konsekwencjami.
Odrzucić obowiązki i powinności.
Tylko dumę zachować, by nie zatracić się w pragnieniu.
Uchowaj od takich chwil, oczyść umysł z chorych myśli
Bym patrząc w lustro w swych oczach widziała szacunek.
<2003 r.>

Kicia

Już bardziej sensowny i ciekawszy, niż poprzedni. Jednak nie lubie takiego stylu, jest dosyć bezpośredni, epitety, no cóż, są.. ale malutko ich, porównań też. Nad sesnsem wiersza powinno się zastanowić.. Tutaj ten sens dałaś na tacy.

Chupacabras

Ja nie lubię "nowoczesnych" wierszy, tzn. tych bez rymów. Jak dla mnie rym to obowiązek. Nawet jeśli jest nieudany, ale powinien być zawsze.

Integral_Hellsing

tym wierszem wygrałam śląski konkurs poetycki .Fuyu podmiotem lirycznym w tym wierszu jest wmapir to oczywiste pisałam ten wiersz na potrzeby sesji ;P

Kim ty jesteś?
Oczy węża.
Skąd przychodzisz?
Drzewo szczęścia.
Dokąd zdążasz?
W ogniu sen.
Po co idziesz?
Blask utopić w morzu łez.
A jak imię twoje brzmi?

Jam przeciwnik twój, twój wróg!
Jam jest oskarżyciel twój.
Jam jest wężem u twych stóp.
Jam jest smokiem!
Jam jest bólem!
Jam ciemnością jest!
Jam królem!
Jam jest czernią nieskończoną!
Jam jest potępienia stroną.
Jam jest władcą...
Jam twym sługą...
Jam jasności stroną drugą...
Jam ci bliski...
znasz mnie przecie
jestem przecież też
człowiekiem!

ten wiersz dałam na strone internetową jakis miesiąc później wchodze na jakiegos bloga a na nim mój wiersz i jeszcze chamsko podpisany "napisałam go w przypływie smutku i gniewu..."