Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Fajny pomysł? |
Tya... |
|
50% |
[ 5 ] |
NIE |
|
0% |
[ 0 ] |
Poprosze piwo -,- |
|
50% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sunka
Szatański Kapłan
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:03, 19 Cze 2006 Temat postu: Nasza twórczość |
|
|
Każdy z nas ma czasem taka chwilę. Zasiada przed kartka papieru i pisze, czasem wychodzi z tego delikatny erotyk czasem fraszka. Opowiadanie składające się z jednej strony podaniowej, raz długa książka o seksie i morderstwach. Nie macie czasem ochoty pokazać swoich , "utworów", czarnych myśli? Moja koleżanka ma dryg do pożegnalnych listów, ja od krótkometrażowych opowiadań o ... śmierci? Może raczej bólu, który niszczy moja osobę co powoduje ze mam "spaczone" pióro... Czy nie "fajnie" by było gdyby powstał dział, gdzie będzie można zamieścić swój utwór, nie zawsze piękny, nie zawsze układny. A jednak ukazujący piękno naszej osobowości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Minerados
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 21:33, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jak zaznaczyłem w ankiecie ja poproszę o piwo... Bo po pierwsze nie potrafię trzeźwo myśleć na trzeźwo... Po drugie nie umiem pisać tego typu cosiów... jedyne co potrafie robić na kartce to rysować komiksy o ciekawej postaci imieniem Gonzo... ewentualnie robiem gify o Małku na kompie... ale to zupełnie inna historyja... Ja powiem tak - kiedyś pisałem scenariusz do filmu gangsterskiego... gdzieś go mam ale powiem jedno... napisałem 5 scen i stwierdziłem że to nie dla mnie jest Ale jakby mi sie chciało pisać to coś by z tego wylazło... Acz moja psychika ostatnio nadaje sie do utworów typu "Piła"... inaczej nie potrafie XD Ale swoją drogą... napisać opowieśz o młodym psycholu... Zabieram sie do roboty XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minerados
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 21:34, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zrobie tak... wykasować nie mogłem nie wiem dlaczego to go wyedytuje a na pisze tak. Pokój z wami i pokój z kuchnią...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Minerados dnia Pon 22:34, 19 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serven'tent
Uczeń Szatana
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sk-ce
|
Wysłany: Pon 21:36, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja zaznaczyłem "tak".Może i nie pisze zbyt dużó,to lubie czytać takie stuffy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minerados
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 21:45, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Emm... nie wiem jak to zrobiłem ale sie zrobiły dwa moje posty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunka
Szatański Kapłan
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:56, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Spoko, poprostu jeden wykasuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minerados
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 22:38, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... Nazywam się legion bo jest nas wielu... nic dodać nic ująć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yam.
Kochanka adminki ;>
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łorsoł.
|
Wysłany: Wto 9:51, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Muszę się przyznać, że pisuję wierszyki.
Są one zazwyczaj bardzo prywatne...lecz przytoczę jeden z nich, specjalnie dla was, heh
"Rozstanie"
Po cóż było całować i kłamać?
Po cóz było zajmowac mi czas?
Po to, by mi serce złamać
By zostawić smutek i żal?
Całowałeś, pieściłeś, kłamałeś
By truciznę w me serce wlać,
A ja głupia no ślepo wierzyłam,
Teraz przyszło mi z siebie się śmiać.
Między nami wszystko skończone,
A więc miły - żegnam cię.
Skoro przyciąga cię inna,
No to idź, nie lękaj się.
Nie łatwo kochać, nie łatwo śnić
Nie łatwo obraz twój w sercu kryć
To, co minęło nie wróci już
Po co więc kielich goryczy pić?
Kiedys mówiłeś, że kochasz mnie
Byłeś spragniony mych ust
Teraz przechodzisz już obojętnie
No cóż, zmieniłeś gust.
Lecz ja cię kocham, kocham jak dawniej
Choć z oczu popłynie łza
Życzę więc tobie szczęścia, naprawdę
I by cię kochał ktoś tak jak ja.
No, to na tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kicia
Administrator
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niebo
|
Wysłany: Wto 11:17, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
powiem tak, u Moona załatwi się jeden dział pt: Nasza twórczość i wtedy tam będzie można wypisywać swoje wypociny. Ale za twórczością jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunka
Szatański Kapłan
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:33, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Na forum mojej dawnej klasy podstawowej oraz gimnazjalnej był temat w którym ktoś wpadł na: rozmowe ze swoim "ptaszkiem". Reakcją na taki pomysł, było napisanie jednej z takich rozmów. To moje dzieło, napisane na poczekaniu. Jest troszke dziwne, poplatane i chyba niesmaczne ale pomyslałam, że mozna by ta rozmowe tutaj zamieścić tak dla pokazu
Błażej odczuł intensywna potrzebe wygadania sie komuś, niestety w domu nikogo nie było. Postanowił więc zadzwonić do przyjaciółki, nie odbierała. Zdesperowany chwycił za książkę telefoniczną i wykręcał po kolei różne numery:
-rurociągi- szybka naprawa i wymiana rur... zajęte
-telekomunikacja- z nami znienawidzisz polska telekomunikacje... odezwała sie pewan kobieta , Błażej uradowany że wreszcie go ktoś wysłucha zaczął nawijać o dzisiejszym dniu gdy głos kobiety, zgrzytliwy i metaliczny zapowiedział jakąś durnowata melodyjke i poprosił o spokojne poczekanie aż ktoś łaskawie podniesie słuchawke z drógiej strony "pies cie jabał" pomyślał
-kobieta pierdole taki coś!
Zbulwersował się i wyrzucił telefon razem z kablem i odrabanym gniazdkiem za okno, na dole było tylko słychać monotonne pikanie alarmu głuchej sąsiadki spod 105. "jebana kobieta straciła słuch od tego ciągłego pierdolenia sie ze swoim kotem" mysli kłebiły mu sie po głowie.
-Myśl, myśl... zastanawiał się głośno, napiecie całego ciała doprowadzało go do wściekłości, ktoś musi go wysłuchać, wreszcie Zuzia na niego spojrzała...ach jaki był szczęsliwy aż ziemniaczek poruszył się w jego bokserkach w Tweetiego...
-Tak! tak! to jest myśl Błazeju jakiś ty genialny!
Chłopak pobiegł niczym jeleń na rykowisku do swojej łani, w tym aspekcie byała to łazienka, zamkna zasówane drzwi rozpią rosporek i zciągną spodnie, po chwili chwicił za bokserki i spuścił na dół, teraz patrzył na swoje przyrodzenie w odbiciu lustra. Malutkie, skurczone, jakby chiało się schować... Po niejakiej chwili oprzytomniał z letargu podziwiania swojego trofea w spoczynku i zaczął nawijkę...
-kobieta Misiek, gdybyś ty ja widział...zaraz, musiałes ją widzieć...a przynajmniej wyczuć! czułem jak jeżdzisz mi w bawęłnianych majtach...nie mogłem sie oprzeć... ale musiałem... teraz jednak ci to wynagrodze
W umyśle widział tylko kręcąca dupcią Zuzie mijającą go na szkolnym placu.
Chwycił swoja romczą łapa i jak zwykle płynnymi ruchami zaczą się masturbowac najpierw powoli dla rozdruchu potem coraz szybciej i odtrzej...
-te jej zielone oczy, takie duże i głebokie,usta ponętne delikatnie rozchylające sie i błagające "tylko ten jeden raz tylko jeden lód" kragłe piersi.... arbuzy, soczuste okragłe, idelane w krztałtach, jędrne, z lekka sterczące....
Jego kartofelek napręzył się i widac było że zaczyna być skory do dlaszej męskiej pogawetki o życiu i śmierci.
- gdy patrzyłem na te dżinsy na ta malutka pupcię...
tu zawiesił głos gdyż Miaisk odezwał się, drgną i stana na baczność, był gotowy, napręznony, sztywny, gorący...twardy....
- Jaka ja mam kobieta ochote wejśc w nią i tak juz pozostać do konca zycia! Pierdolic na boku na plecach i na brzuchu! Strzelić jej minete i spijac jej soki z "brzskwinki" o najsłodszym smaku na świecie!
Szarpną dłonia, znowu mechanizm poszedł w ruch, raz dwa i poszło... kawlakada cieplutkiego życiodajnego płynu poleciała prosto na lustro....
- wiem co czujesz....
nieodpowiedział, czuł jak fala goraca rozprowadza się po calym ciele i dogas....usiadł na klozecie chlodnym i twardym, dreszcze przesłzy po nim jak burza piorunów.
-dobrze ci?
zadał pytanie, przed oczami miał białe plamy
-dobrze....
poklepał się po swoim ptaszku załorzył bokserki potem spodnie i zacza scierac sperme z lustra, myślać o nastepnym spotkaniu i "Męskiej Rozmowie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yam.
Kochanka adminki ;>
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łorsoł.
|
Wysłany: Śro 18:02, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Osz kobieta, Sune. O____O
To nie sex-opowiadania, tylko forum rpg. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kicia
Administrator
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niebo
|
Wysłany: Śro 18:20, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
to było yhm... Moon, stwórz dział o naszej twórczości :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunka
Szatański Kapłan
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:05, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hahahah xD To moje jedyne erotyczne opowiadanie :/ Reszta jest raczej na pgraniczu fantasy ze swiatem realnym, lub całkowicie fantasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corey Szlachetny
Szatański Kapłan
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Imperium
|
Wysłany: Pon 2:09, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Całkiem fajne te opowiadanie xD tylko meżczyzni z tego co wiem się Anonizują, masturbują sie tylko kobiety droga Sune :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thorgee
Manowar Naczelny :)
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łomża/Olsztyn
|
Wysłany: Pon 12:41, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Yam, to było wcale ładne, niby bardzo osobiste, ale jak się zastanowić, do wielu można odnieść, jeśli nie całość, to w częściach.
Sune - parę błędów merytorycznych, ale summa summarum trzeba przyznać, że masz talent, tylko brak ci wprawy. Bez skojarzeń.
I nie "anonizują" tylko "onanizują". W zasadzie masturbacja i onanizm to terminy zamienne. Zresztą, jak nie wiesz, jak napisać, napisz najprościej - samogwałt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|