Dalsza edukacja

Kicia

Wielu z nas zapewne o tym myśli Wink

Co powiecie? Studia, praca, gdzie, co i kiedy? Ten temat jest po to Smile

Andersen

Ja ostatnio rozważałem czy nie iść na masarnie (czyt.rzeźnik ) xP Ale to tylko "chwilowe zauroczenie zawodowe" : P

Thorgee

Skończyło się piwo... a, o tym mowa? Cóż, studia, licencjackie, potem magisterskie. A potem się pomyśli. Grunt, że Obesrturmfuhrer edukacji Roman Giertych już na mnie nie siada.

Chupacabras

Dalsza edukacja? O lolz... A co jeśli w ziemię uderzy ogromy meteoryt? Albo UFO rozpocznie inwazję? Terroryści zdobędą wszystkie bomby atomowe i rozp******** Ziemię? Albo słońce nas pochłonie? Czarna dziura przyleci i wessie? Lodowce się roztopią i Ziemię zatopi gigantyczny potop? Widzicie ile się może stać... No to co ja się będe martwił o swoją przyszłość Wink

Będzie co ma być i tyle Smile

Kicia

Heh. No cóż, jeśli chodzi o moich równieśników jestem załamana tym, że w żadnym stopniu nie planują swojej przyszłości, nawet idą na profile w szkole, które im nie odpowiadają, ale idą tam tylko po to, żeby 'mieć luz'. Porażka :/
Jasne, że wiele się może zmienić. Ale ogólny zarys każdy powinien mieć, idąc do szkoły wyższej. Albo jest humanistą, biologiem, malarzem lub informatykiem. Chyba umysł humanistyczny nie czułby się dobrze na profilu matematyczno-fizycznym Smile

No ja mam obrany kierunek. Jestem w niezłym luceim, w klasie humanistycznej, gdzie nacisk jest kładziony na historię sztukii. I to też chcę robić w przyszłości, studiować historię sztukii, konserwację dzieł sztuki, archeologię, kulturoznawstwo.. Wiele bym tego mogła wymieniąc. No i fotografię Smile

Jak widać zarys mam, wiem co, gdzie i jak.

Chupacabras

A jest profil "ekologia terrorystyczna"? Wink

A tak na serio: jak na razie widzę same nic nie warte profile w liceach. W tym roku będe musiał wybrać jakieś i pojęcia nie mam jakie. Historia sztuki? A po cholere uczyć się o tym co już było! Masarnia? No chyba że bym "masował" ludzi. Jednym słowem: bleeeeeeeeeehhh...

Minerados

Ja chodze na matematyczno-informatyczny ;P Pierwsza klasa to jest to. Potem jak mi sie uda zdać mature ide na ekonomie gdzieś ;P O ile mnie oczywiście przyjmą bo to też trza brać pod uwagę. A i tak nic nie jest pewne w tym świecie. Myślisz o maturze a sie okaże że pierwszej klasy nie przejdziesz... I odwrotnie. Przejdziesz szkołe a potem na maturze dupa. Poprawkowa też. I szlag trafia całą kariere zawodową Razz

Integral_Hellsing

w tym roku koncze gimnazjum i planuje dostac sie do liceum plastycznego w katowicach lub prywatny plastyk z internatem w krakowie fajnie by było w krakowie sie uczyc bardzo lubie to miasto ale do katowic mam zdecydowanie bliżej a ten sam program nauczania Wink

potem ASP nie wiem dokładnie jaki wydział zastanawiam się jeszcze a jak nie uda mi sie dostac tam gdzie chce do liceum to klasa biol-chem i ratownictwo medyczne Wink

Chupacabras

Też w tym roku kończę gimnazjum... nareszcie Smile

Później liceum - profil biol-chem, potem studia na leśniczego, zaklepię jakąś bacówkę z laptopem i stałym netem (+ prenumerata CD-A) i już tylko żyć nie umierać Very Happy

Minerados

A ja skończyłem gimnazjum i jestem zajebiście szczęśliwy z tego powodu... koniec męczarny ze strony pani R., pani M. i pani B... Jestem od was lepszy Very Happy

A co... Będziecie sie jeszcze rok kisić w gimnazjum kiedy ja podbije liceum Very Happy

... Pochwalony... Szczęść Boże...

Thorgee

Trochę czasu minęło i cóż mogę powiedzieć...

...Oberstuhrmfuhrer edukacji nadal nie siedzi na mnie, w kamasze mnie nie ścigają, żaden buc nie każe mówić na siebie "szefie", więc, podsumowując, jestem sobie szczęśliwszym niż kiedykolwiek wcześniej w życiu studentem, chociaż jeden z magistrów twierdzi, że gdyby on za swoich czasów z moją wiedzą nazywał siebie "studentem FA" (Fuckin' Assholes, jak ktoś nie wie), to by go trzy ekipy ze ściany skrobały.

Tak czy inaczej, początek "dalszej edukacji" odhaczony.